Co palenie tytoniu ma wspólnego z rakiem pęcherza? Co może oznaczać krwiomocz? Czy rak pęcherza zawsze jest równoznaczny z radykalną cystektomią? To pytania, na które odpowiedzi szuka Fundacja Onkologiczna Życie z Rakiem w ramach kampanii edukacyjnej „Życie z rakiem pęcherza moczowego”. Organizatorzy obalają najczęstsze mity, a także prezentują historię Pana Kazimierza, który opowiada o życiu oraz leczeniu nowotworu.
Statystyki pokazują, że zapadalność na raka pęcherza moczowego rośnie z roku na rok. O ile w 2015 roku leczonych było ponad 44 000 pacjentów, o tyle w 2023 już 58 000. Przewiduje się, że liczba zachorowań na ten nowotwór w ciągu najbliższych 10 lat wzrośnie aż o ok. 25%. I mimo że według Krajowego Rejestru Nowotworów pod względem częstości rozpoznawania zajmuje on piąte miejsce u mężczyzn i czternaste u kobiet, jest jednym z raków o najwyższym odsetku umieralności – co druga osoba, u której zdiagnozowano raka pęcherza umrze z tego powodu.
– Mimo, że rak pęcherza moczowego jest relatywnie często występującym nowotworem, a dodatkowo, liczba pacjentów systematycznie rośnie, w porównaniu do innych chorób onkologicznych mało o nim rozmawiamy. A to błąd! Im więcej każdy z nas będzie wiedział, tym ma większe szanse na zapobieżenie chorobie lub szybsze rozpoznanie objawów, ułatwiających diagnostykę – podkreśla Pola Król, prezeska Fundacji Życie z Rakiem.
Leczenie raka pęcherza moczowego zależy zawsze od stopnia zaawansowania choroby oraz jest dobierane indywidualne do pacjenta.
Polscy chorzy mają też coraz szerszy dostęp do nowoczesnych i skutecznych terapii. Jedną z metod wykorzystywanych w leczeniu raka pęcherza moczowego jest immunoterapia. Jest to forma terapii, która wykorzystuje nasz własny układ odpornościowy do niszczenia komórek nowotworowych.
Jak to się dzieje? Układ odpornościowy pacjenta poddanego immunoterapii zostaje aktywowany do tego, aby umiał rozpoznać komórki nowotworowe oraz był zdolny do ich usunięcia. U części pacjentów taka forma terapii wiąże się również z mniejszymi skutkami ubocznymi leczenia, co dodatkowo podnosi jakość życia w chorobie.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: DOSTĘP DO IMMUNOTERAPII W POLSCE
Rak pęcherza moczowego – historia pacjenta
Historia Pana Kazimierza to wzruszające świadectwo siły i determinacji, która tkwi we wsparciu rodziny.
Wszystko zaczęło się od trudności w utrzymaniu moczu. Potem pojawił się krwiomocz. Nieustępujące objawy skłoniły Pana Kazimierza do wizyty u specjalisty. Diagnoza – agresywny rak pęcherza moczowego – była szokiem. Mimo to Pan Kazimierz nie poddał się. Dzięki obecności bliskich, sile ducha i miłości do wnuka, stawił czoła chorobie.
– Było sporo ciężkich momentów. Chemioterapia i operacja były trudną próbą, mówiąc szczerze czasem brakowało sił i nadziei. W tych momentach wspierająca obecność bliskich i miłość do najmłodszego w rodzinie były moim ratunkiem. Nie poddałem się, chciałem żyć. Teraz mam plany i marzenia na najbliższą przyszłość. Najpierw – krótki rejs po Bałtyku.
Poznaj całą historię Pana Kazimierza.
PRZEJDŹ DO: RAK PĘCHERZA – IMMUNOTERAPIA
