Rak jasnokomórkowy nerki stanowi blisko 85% pierwotnych nowotworów nerki. Drugim najczęściej spotykanym nowotworem nerki jest rak miedniczki lub moczowodu. Rak nerki jest 9. co do częstości zachorowań, a 10. co do częstości zgonów nowotworem wśród mężczyzn. Wśród kobiet zajmuje 13 miejsce.
Rokowania w przypadku zaawansowanego stadium choroby pozostają niepomyślne. Nadzieję na poprawę wyników leczenia w tej grupie chorych daje zastosowanie terapii ukierunkowanej na cele molekularne oraz nowoczesnej immunoterapii.
Rak jasnokomórkowy nerki – objawy i diagnostyka
Opisywana w licznych opracowaniach klasyczna triada objawów raka nerki: ból, krwiomocz i wyczuwalny guz przez powłoki jamy brzusznej jest współcześnie spotykana dość rzadko. W dobie łatwej dostępności do badań ultrasonograficznych coraz częściej wykrywane są zmiany o małej średnicy, niepowodujące dolegliwości, znajdowane przy okazji badań wykonywanych z innego powodu.
– Rak nerki to skryty nowotwór, który bardzo długo nie daje objawów. Jedynym sposobem, aby wcześnie go wykryć, jest wykonywanie profilaktycznie USG jamy brzusznej. Wczesne wykrycie choroby oznacza zupełnie inne rokowanie pacjenta, szansę na wyleczenie – tłumaczy na łamach tygodnika „Do Rzeczy” prof. Paweł Wiechno, kierownik Oddziału Zachowawczego Kliniki Nowotworów Układu Moczowego Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie.
Podstawowym badaniem diagnostycznym w kierunku raka nerki jest przywołana wcześniej ultrasonografia jamy brzusznej, która pozwala wykryć zmiany nowotworowe o średnicy 1 cm. Badaniem potwierdzającym obecność w nerce guza jest tomografia komputerowa.
Urografia lub scyntygrafia dynamiczna nerek są badaniami oceniającymi funkcję drugiej nerki przed planowanym leczeniem chirurgicznym.
Rak nerki – leczenie
W przypadku raka jasnokomórkowego nerki leczeniem z wyboru jest chirurgiczne usunięcie nerki. Zakres zabiegu zależy od wielkości oraz umiejscowienia ogniska choroby. W przypadku pojedynczych, położonych brzeżnie guzów o średnicy nie przekraczającej 3-4 cm można rozważyć wykonanie operacji oszczędzające.
Jeśli zabieg oszczędzający nie jest możliwy, wykonuje się obustronną nefrektomię, po której chory musi być dializowany. Radykalna nefrektomia polega na usunięciu narządu wraz z torebką tłuszczową i nadnerczem.
Radioterapia ani klasyczna chemioterapia nie są rutynowo stosowane w leczeniu pooperacyjnym, ani paliatywnym. Nie wykazano dotychczas wrażliwości raka jasnokomórkowego na te metody leczenia. Od kilku obserwujemy rozwój nowej strategii walki z zaawansowanym rakiem nerki, która opiera się na zastosowaniu leczenia immunologicznego.
Immunoterapia w leczeniu raka nerki
Współczesna onkologia dysponuje już lekami, które skutecznie regulują odpowiedź immunologiczną organizmu. Chodzi o tzw. immunoterapię nowotworów, która znajduje zastosowanie m.in. w leczeniu zaawansowanego raka nerki. W Polsce program dotyczący immunoterapii w drugiej linii leczenia raka nerki funkcjonuje już od 2 lat. Jak podkreślają eksperci, jest to leczenie efektywne dla dużej grupy pacjentów, a przy tym dobrze tolerowane.
Problemem jest nieprzystawanie programów lekowych w Polsce do zaleceń międzynarodowych towarzystw naukowych, które kładą nacisk na immunoterapię już w pierwszej linii leczenia. Najnowsze zalecenia ESMO sugerują stosowanie podwójnej immunoterapii (niwolumab + ipilimumab) w pierwszej linii postępowania terapeutycznego.
– Taka terapia wydłuża życie u znaczącego odsetka chorych. Po najbardziej efektywne sposoby terapii warto sięgać już w pierwszej linii leczenia, dzięki temu najbardziej wydłuża się przeżycia pacjentów. Wiemy, że pacjenci z rakiem nerkowokomórkowym z grupy o pośrednim lub złym rokowaniu odnoszą największe korzyści właśnie z immunoterapii już od początku leczenia – wyjaśnia na łamach tygodnika „Do Rzeczy” prof. Paweł Wiechno.
ZOBACZ WIĘCEJ: IMMUNOTERAPIA W RAKU NERKI
źródła: https://dorzeczy.pl/